Nie lubię pomarańczowego, przynajmniej ubrań w tym kolorze nie noszę, z dzieciństwa przypominam sobie jedynie pomarańczowy sweterek zrobiony przez babcię.
Ale czuję, że to się może zmienić.
Z racji upatrzonego nowego modelu telefonu pojawiło się zapotrzebowanie na etui.
Pójść do sklepu i kupić, to jak dla mnie zbyt proste rozwiązanie.
Postanowiłam ufilcować. Zamówiłam pomarańczową wełnę, znalazłam w końcu trochę wolnego czasu i wreszcie jest.
Pomarańczową z racji zabawy u Danutki

I tu wyjaśnienie, dlaczego moja niechęć do pomarańczowego może przeminąć z wiatrem.
Podczas filcowania kolor ten dał mi tyle energii, że od razu znikł zły nastrój spowodowany szarością za oknem. Bardzo przyjemnie się z nim pracuje. Tak więc ubrania może niekoniecznie, ale jakieś dodatki to chyba chętnie.
Etui z wełny merynosów z dodatkiem jedwabnej, kreszowanej tkaniny.
Prawda, że energetyczne zdjęcia, pomimo mżącego i szarego dnia?
Pozdrawiam wszystkich zaglądających !!!
Sorki za brak propozycji koloru, już się poprawiam.
Pewnie nie będę oryginalna, ale marzy mi się jasna zieleń, jak zielona mgiełka na budzących się wiosną do życia brzozach.
Prawda, że energetyczne zdjęcia, pomimo mżącego i szarego dnia?
Pozdrawiam wszystkich zaglądających !!!
Sorki za brak propozycji koloru, już się poprawiam.
Pewnie nie będę oryginalna, ale marzy mi się jasna zieleń, jak zielona mgiełka na budzących się wiosną do życia brzozach.
Świetne etui na telefon faktycznie bardzo energetyczne pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńAle śliczne!!! Kapitalna technika. Napatrzeć się nie mogę.
OdpowiedzUsuńAkurat pomarańczowy bardzo lubię i Twoje etui bardzo mi się podoba.
Grunt to chcieć. Cudna praca. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo fakt energetyczne bardzo , daje po oczach aż miło. Ale w zestawieniu z tym fioletem wygada ślicznie .Życzę udanej zabawy i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper etui:)
OdpowiedzUsuńŚliczności! Jak pięknie wyszedł ten obrazek. Podziwiam. I pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne, głębokie kolory! Piękne etui :)
OdpowiedzUsuńSuper etui, w sam raz na przełamanie szarości za oknem :)
OdpowiedzUsuńSuper etui
OdpowiedzUsuńKtóregoś dnia również wyjęłam wełnę oraz igłę i zaczęłam troszkę filcować ale nie miałam cierpliwości dziugać igiełką więc zostawiłam ... nagle straciłam ochotę . Super praca i fajnie dobrane kolorki . Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńTo jest akurat filcowane na mokro, więc igiełka odpada, ale przyznaję, że filcowanie na sucho jest trochę monotonne.
UsuńBardzo energetyczne!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę ,że filcowe prace pojawiają się w naszej zabawie.Dorotko to etui wygląda bardzo fajnie i jakże jest energetyczne.
OdpowiedzUsuńBaw się z nami dobrze i zapraszam już niebawem na nowy kolorek.
A jaki Ty proponujesz kolor na marzec,bo to jedno z pytań na jakie mieliście dać odp. w tym miesiącu.Proszę uzupełnij w poście .
Pozdrawiam
Już poprawione !!!
UsuńSuper! Filcowanie ogarnęłam do poziomu kulek na mokro (pierwszy i ostatni poziom), więc takie cudeńko to dla mnie duuża sprawa! Piękne jest to etui!
OdpowiedzUsuńFajne i energetyczne etui na telefon. Oryginalne i nikt takiego samego mieć nie będzie.
OdpowiedzUsuńTeż z przyjemnością zapoznałabym się z Twoją propozycją kolorku na kolejny miesiąc.
Pozdrawiam serdecznie:)Kasia
Super to wygląda, a dla mnie czarna magia takie filcowanie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, podobają mi się takie prace chociaż to czarna magia dla mnie jak z kawałków filcu można zrobić takie piękne prace:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to etui nie jest robione z gotowego filcu, tylko z czesanki.
UsuńEfektowne, rewelacyjne etui, choć pomarańcz to nie mój kolor to bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńSuper etui, bardzo ładnie wykonane:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia bardzo energetyczne :-) Etui iście wiosenne :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super etui , a zdjęcia naprawdę energetyczne
OdpowiedzUsuńPiękne etui, można tylko pozazdrościć, w takim to telefon chyba zawsze dzwoni w odpowiednim momencie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnie znam się na filcowaniu ale w wolniejszej chwili poczytam sobie, bo wygląda mi to na bardzo fajną technikę! piękne energetyczne etui!
OdpowiedzUsuńPoczytaj, to bardzo przyjemna i nieskomplikowana technika. Polecam książkę Magia filcowania.
Usuńsuper etui:)
OdpowiedzUsuńEtui bardzo energetyczne, bardzo ładnie dobrałaś kolory towarzyszące.
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wygląda to etui! Bardzo przydatny drobiazg. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne etui,wygląda jakby było malowane ,wełna daje piękne możliwości :)))Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne etui, na pewno się nie zgubi.
OdpowiedzUsuńPiękne ja bym z niego telefonu nie wyjmowała albo cały cza miała przy sobie żeby oglądać i oglądać etui :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW takim etui łatwo będzie zawsze odnaleźć telefon :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł ;) kolory energetyzujące, a w tym zestawieniu, niby mocno kontrastowym, całkiem nieźle do siebie pasują ;)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł i piękne wykonanie ; ) gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja ;)
OdpowiedzUsuńświetne etui, piękne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Niesamowite jest! Jak malowane akwarelką:)
OdpowiedzUsuńPiękne etui!
OdpowiedzUsuńprzynajmniej w torbie nie ginie!
OdpowiedzUsuńod razu widac gdzie się łobuz schował ;-D
Ja się zbieram do etui na szydełku. Na Biblię zrobiłam ponad rok temu, a suwak do tej pory nie wszyty. "Nie odleżał swojego" - jak to stwierdziły dzieci. U mnie sprawdza się przysłowie, że szewc bez butów chodzi.
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy na mój blog http://malutkie-marzenia.blogspot.com/2015/02/candy.html
Świetne etui! Zresztą wszystkie Twoje filcowanki podobają mi się niezmiernie. Jest takie energetyczne, że pewnie telefon w takim etui wymaga rzadszego podłączania do ładowarki :)
OdpowiedzUsuńHaha, dobre:))))) Oj, przydałoby się!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńEnergetyczne ! Wygląda niesamowicie, bardzo podoba mi się to, z czym ten pomarańcz połączyłaś. A najfajniejsze jest to, że nigdy bym takiego etui w torebce nie przegapiła :)
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana! Przepiękne etui! :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne etui :) fakt, kolor w sam raz na szare dni jesienno-zimowe:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe etui. Bardzo mi się podoba technika z filcem, ale niestety nie mam do tego talentu (ani nawet marnych predyspozycji) żeby stworzyć coś, co będzie tak zwiewnie wyglądać, jak Twoje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne etui
OdpowiedzUsuń