sobota, 28 stycznia 2017

Albanetta

Machnęłam sobie chustę na drutach.
Dawno nie robiłam na drutach z włóczki, bo z innych rzeczy (patrz wcześniejszy post :) ) to ciągle coś robię.
Spodobało mi się dzierganie w grupie na Facebooku i tak powstała chusta, której wzór stworzyła Yellow Mleczyk. Będziemy tam dziergać chustę za chustą, już zamówiłam włóczkę na następną, kto chętny to zapraszam. Robienie w grupie mobilizuje, dziewczyny pokazują etapy swojej pracy, no i jak tu zostać w tyle. Nie ma wymówek, trzeba brać się do roboty.
Włóczka z odzysku, czyli oszczędnie, ale dobrze się z niej robiło, wełna i akryl po połowie.
Niestety nie była całkiem prosta i to widać na prawych oczkach, są trochę nierówne, trzeba jeszcze raz blokować, ale na razie ponoszę taką jaka jest.


Wyszła duża, 200 cm na 100, miękka i przytulaśna, idealna ma mrozy, tylko czapkę jeszcze muszę do niej dorobić.



Pozdrawiam wszystkich!

9 komentarzy:

  1. Piekny wzór i sama chusta również. Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę piękna! Masz talent, bez dwóch zdań :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie mistrzostwo świata !
    Bardzo elegancka chusta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie ci wyszła chusta :) również jestem w tej grupie i powoli przymierzam się do machnięcia chusty a drutach, bo do tej pory tylko szydełkowe robiłam :) pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, jaki ten świat mały :) Rób, w grupie fajnie się robi, a jak jakiś problem się zdarzy to zawsze ktoś pomoże.

      Usuń
  5. Piękny wyrób. Dzierganie w grupie to fajny pomysł, też muszę znaleźć taki mobilizator dla siebie

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna Ci wyszła :o) tez jestem w grupie dziergających Pozdrawiam. Ala

    OdpowiedzUsuń