niedziela, 6 października 2013

Kapelusze ...

Wiem, wiem, na zdjęciach piękne, bezchmurne niebo. Błękit aż razi w oczy.
Ale na drzewach listki żółkną, poranki nieprzyjemne i, uwierzcie, będzie gorzej, czyli zimniej.
Zaczną marznąć uszy i nosy. Na nosy nic nie poradzę, ale na uszy owszem.
Świetnie je ogrzeją filcowe kapelutko - czapki, bo kapelusze to chyba za dużo powiedziane.
Mięciutkie i cieplutkie, bo z wełny merynosów.
Zapraszam, będzie więcej.




2 komentarze: