Na blogach zatrzęsienie jajek, zajączków i kurczaczków robionych różnymi technikami, a u mnie nic.
Ale już się poprawiam. Zmobilizowałam się w tym tygodniu i powstało kilka jaj i jajeczek.
Styropianowe jaja pokryte masą szpachlową (mam jej jeszcze cały wór) i ozdobione decoupagem.
Pierwsze zgłaszam do Szuflady.
Jest to stu procentowy decoupage, motywy na lnianej wstążce też powstały tą metodą.
A to pozostałe:
I jeszcze coś na przywitanie wiosny.
Pozdrawiam!
Bardzo ładne "szpachlowane" pisanki :).
OdpowiedzUsuńWitam w Szufladowym wyzwaniu.
Moje faworytki - z kogutkiem i wycinanką łowicką.
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuń