Kolor majowego wyzwania u Danutki bardzo przypadł mi do gustu, tym bardziej, że miałam w planach filcową torbę w takiej kolorystyce. No ale, zamówienie odpowiedniego koloru wełny, inne rzeczy do wykonania w ,,międzyczasie'', to wszystko sprawiło, że dokończyłam ją dosłownie w ostatniej chwili. Oto ona :)
Nie mogłam sobie odmówić zdjęć w okolicznościach przyrody.
I jeszcze mała fotorelacja z kolejnych etapów powstawania torebki.
Wełna merynosów o grubości 21 mikronów w kolorze biszkoptowym.
Kolorowa wełna grubości 18 mikronów i trochę białego jedwabiu.
No i oczywiście gorąca woda i mydło.
I musi być jeszcze coś z ogrodu.
Pozdrawiam !!!
Rewelacyjna torba :) Dla mnie filcowanie to wielka zagadka, więc jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńŚwietna torba! Podziwiam za umiejętność filcowania - wspaniałe cudeńka tworzysz:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie ufilcowana :) Wyszło rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńWow! Cudna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wow! Nie miałam dotychczas pojęcia jak się filcuje. Torba wyszła ekstra - pachnie letnią przygodą. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńWow! Nie miałam dotychczas pojęcia jak się filcuje. Torba wyszła ekstra - pachnie letnią przygodą. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńTorba niesamowita, robi naprawdę wrażenie. Cudo
OdpowiedzUsuńSuper torba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetna torba :-)
OdpowiedzUsuńCudna! Pięknie ją wykonałaś, jestem pełna uznania dla Twoich rączek:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, torba piękna dla mnie filcowanie to czarna magia:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńsuperancka torba z magiczna muszlą syreny :)
OdpowiedzUsuńZrobienie takiej torby to dla mnie czarna magia, więc tym bardziej podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDorotko torba jest kapitalna,ten motyw wygląda jak jakaś wijąca się rzeka.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie i zapraszam na kolejny kolorek ,który już dziś pojawił się na blogu
Oj zaskoczona tym jak pokazałaś jak to sie robi zawsze widzę efekt końcowy a trochę musiałaś popracować :) Torba superowa :)
OdpowiedzUsuńNo cóż, filcowanie,szczególnie większych form, to ciężka fizyczna praca, czuje się w rękach :)
UsuńSuper torba, próbowałam kiedyś filcowania, ale to wyższa szkoła jazdy :)
OdpowiedzUsuńPiękna torba, gratuluję talentu artystycznego. Uważam, ze to dzieło sztuki. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTa torba jest obłędna. Nie mam zielonego pojęcia o filcowaniu, ale wydaje mi się, że "trochę" się przy niej napracowałaś ;-) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMocno spóźniona, ale dotarłam :) I bardzo się cieszę, że mnie zdjęcia twojej torby nie ominęły :)
OdpowiedzUsuńJest piękna, niepowtarzalna. Wygląda niesamowicie.. te błękity wyłaniające się z beży...
Pierwsze skojarzenie - ciepłe morza.
Pozdrawiam.
Ale ślicznych nowości. Co to za ładna roślinka?
OdpowiedzUsuńTo kielichowiec wonny.
OdpowiedzUsuń