To motyw przewodni wyzwania Gościnnej Projektantki Moniki Pie w Szufladzie .
Czyli możliwości są praktycznie nieograniczone, ale moje majowe marzenia skupiają się głównie wokół ogrodu i pragnieniu posiadania kolejnych roślinek. Właściwie to się dzieje cały rok (tak, tak, nawet w zimie są przedsprzedaże), ale maj to już kulminacja.
Dlatego postanowiłam kontynuować produkcję mini-kwiatuszków z poprzedniego posta (bardzo przyjemnie je się robi) i zrobić wielobarwną, wiosenną bransoletkę.
Koraliki Toho 11o, róóóóóóóóżne.
Jeszcze banerek.
I coś na potwierdzenie wcześniejszych wynurzeń :))
Kielichowiec wonny.
Pozdrawiam!!!!!!!!!!
Czyli możliwości są praktycznie nieograniczone, ale moje majowe marzenia skupiają się głównie wokół ogrodu i pragnieniu posiadania kolejnych roślinek. Właściwie to się dzieje cały rok (tak, tak, nawet w zimie są przedsprzedaże), ale maj to już kulminacja.
Dlatego postanowiłam kontynuować produkcję mini-kwiatuszków z poprzedniego posta (bardzo przyjemnie je się robi) i zrobić wielobarwną, wiosenną bransoletkę.
Koraliki Toho 11o, róóóóóóóóżne.
Jeszcze banerek.
I coś na potwierdzenie wcześniejszych wynurzeń :))
Kielichowiec wonny.
Pozdrawiam!!!!!!!!!!
Śliczna bransoletka, a kwiatuszki są po prostu urocze - wiosenne i oryginalne:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo radosna i wiosenna ta bransoletka :-).
OdpowiedzUsuńŚwietna jest;)
OdpowiedzUsuńPrześliczna - urocze kwiatki, ładne kolory. Całość ślicznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuń