Trochę się nazbierało zaległych zdjęć, zrobionych jakiś czas temu i całkiem niedawno.
Czekały na wolną chwilę ( czyt. urlop ), aby pokazać się szerszemu gronu.
Na początek kryształki Swarowski rivoli i Toho w kolorze złotym.
Bransoletki w neonkowych kolorach, od razu przygarnięte przez moją córcie i jej koleżankę.
I tradycyjnie w kolorze hematytu i kryształ AB na cieniowanym kordonku.
Pora kwitnienia hibiskusów rozpoczęta, więc nie może zabraknąć mojego błękitnego cudu.
Pozdrawiam !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz